Cześć 😁 już jakiś czas temu, bo w listopadzie (ale ten czas szybko ucieka, normalnie między palcami przecieka) kupiłam płyn do higieny intymnej YOUR KAYA
Co piszą na stronie producenta -Najdelikatniejszy produkt w twojej łazience - oparty na wyjątkowo łagodnej recepturze i stworzony z myślą o najbardziej wrażliwych częściach ciała. Nie ma w składzie nic, z czym można byłoby polemizować. Rozkochuje w sobie od pierwszego użycia, aż chce się z nim przeżyć złote gody. Albo chociaż wycisnąć znajomość do ostatniej kropli. Dodaje otuchy podczas słabszych dni, pozwala wyjść obronną ręką z drobnych infekcji, pomaga utrzymać odpowiednie pH okolic intymnych, a do tego hojny z niego gość - starcza na naprawdę długo!
Kluczowe składniki:
Aloes
Aloes ma właściwości kojące i nawilżające.
Alantoina
Alantoina nawilża i wspomaga regenerację naskórka.
Kwas mlekowy
Kwas mlekowy pomaga zachować odpowiednie pH skóry okolic intymnych i utrzymać równowagę flory bakteryjnej.
Skład (INCI):
Aqua, Decyl Glucoside, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Glycerin, Xanthan Gum, Allantoin, Lactic Acid, Citric Acid, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate
Butelka płynu wykonana jest z bioplastiku z trzciny cukrowej, a jej wytworzenie pozostawia ujemny ślad węglowy. Co ważne, nadaje się do dalszego przetwarzania, więc śmiało wrzuć ją do kosza na sztuczne odpady.
Butelka ma aluminiową zakrętkę, a pompkę trzeba kupić do pierwszego opakowania.
Potem wystarczy kupować już same butelki z płynem.Płyn jest koloru przezroczystego i nie ma zapachu. Tzn. jakoś pachnie, ale bardzo neutralnie i całkiem przyjemnie. Jego konsystencja jest dość luźna, ale to w końcu płyn, a nie żel, chociaż obecnie ma konsystencję bardziej żelową. Już zauważyłam, że żele do kąpieli też zmieniają swoją konsystencję w zależności od temperatury. Nie wpływa to na jakość używanego kosmetyku.
Jak każdy kosmetyk naturalny, ten też słabiej się pieni, ale mimo to dobrze spełnia swoją funkcję. Dobrze myje i odświeża. Bardzo dobrze się spłukuje z ciała.
Produkt mnie nie uczuli, ani nie podrażnił - co jest bardzo ważne.
Ten płyn jest bardzo chwalony w sieci, ale czy do niego wrócę? nie wiem. Wam polecam go wypróbować. Trzymajcie się! Pa😘
Zawiera aloes który lubi mnie uczulać, więc się nie skuszę. Mam na szczęście swój sprawdzony płyn, którego nie lubię zmieniać :)
OdpowiedzUsuńSzkoda ze ma aloes inaczej spojrzalabym w jego strone z przyjemnoscia :D
OdpowiedzUsuńja akurat lubię aloes w kosmetykach
UsuńPierwszy raz widzę ten produkt, ale podoba mi się i z chęcią bym go sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńooo wydaje mi się, że byłby spoko!
OdpowiedzUsuńLubię aloes w tego typu produktach :)
OdpowiedzUsuń