piątek, 14 sierpnia 2020

Odżywcza maseczka w płachcie

Dobry wieczór :) dziś z cyklu jest piątek, jest maseczka zapraszam na recenzję - Bielenda Professional SupremeLAB Maska do twarzy w płacie z ekstraktem z wiśni
Co znalazłam w sieci o tej maseczce - SupremeLab GLOW! Maska do twarzy w płacie z ekstraktem z wiśni doskonale sprawdzi się do pielęgnacji skóry wymagającej regeneracji i odmłodzenia. Opóźnia starzenie się skóry, niweluje zmarszczki i przywraca zmęczonej cerze blask. Dodatkowo chroni skórę narażoną na działanie szkodliwych czynników zewnętrznych. Czarna, odżywcza maska w płacie zapewnia skórze komfort, przywraca równowagę i witalność. Dzięki mocy składników aktywnych cera zmęczona odżywa, powraca jej naturalny blask.
Składniki aktywne:
Ekstrakt z wiśni - substancja odżywcza, nawilżająca i antyoksydacyjna. Łagodzi i koi skórę.
Ekstrakt z fermentowanego filtratu drożdżowego - bogaty w minerały i witaminy, szybko nawilża skórę i poprawia jej kondycję.
Hydrolat z zielonej herbaty - działa antyoksydacyjnie, łagodząco, regeneracyjnie, wzmacnia skórę.
Anti-Pollution Shield - "ekran" chroniący przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych i zanieczyszczeniami miejskimi.
Skład (INCI):
Po wyjęciu z opakowania mamy czarną płachtę z dość dużymi dziurami. Zdarzało mi się, że maseczki miały tak powycinane otwory, że musiałam uważać, żeby nie włożyć sobie maseczki np. w oko. Ta maseczka ma duże otwory :D więc nie ma z nią takich problemów.
Maseczkę nałożyłam na twarz. Dobrze ją ułożyłam i pozostawiłam na 20 minut. Po zalecanym czasie zdjęłam, a pozostałość serum wmasowałam w skórę. Niestety, długi czas po zdjęciu maseczki skóra się kleiła. W końcu zdecydowałam się ją delikatnie przemyć i nałożyć krem na noc.
Rano moja skóra była bardzo ładnie nawilżona i naprężona.

3 komentarze:

  1. Szkoda, że skóra przez długi czas po zdjęciu się lepi i trzeba ją przemywać. Mimo to jednak maseczka mnie zaciekawiła. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tej maski nie widziałam jeszcze w sklepach :) ja za maskami w płachcie nie przepadam i rzadko po takie sięgam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubie maski w plachcie, ale to lepienie sie skory po to dla mnie nie do przejscia jednak :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy pozostawiony komentarz.
Bardzo proszę szanuj moją pracę i nie zostawiaj żadnych linków. Komentarze z pozostawionymi linkami będę usuwane.