Na stronie producenta czytamy o tym produkcie - Balsam nawilżający zawiera
unikatową formułę, która gwarantuje stopniowe ich uwalnianie przez cały dzień.
Co to tak naprawdę oznacza? Twoje ciało pozostaje idealnie nawilżone od momentu
nałożenia na nie balsamu aż do kolejnego prysznica. Nawilżający
balsam CeraVe warto stosować przy atopowej skórze,
trądziku czy łuszczycy, bo wzmacnia odbudowę bariery naskórkowej, która jest
silnie osłabiona w przebiegu tych chorób. To dobry balsam nawilżający na
szybkie pozbycie się podrażnień i przesuszenia naskórka. Jest też
hipoalergiczny, bezzapachowy i całkowicie bezpieczny dla Twojej skóry. To
jednak nie koniec jego zalet. To nie tylko nawilżający balsam do ciała, ale
również można go stosować do skóry twarzy. Dzięki niemu błyskawicznie
pozbędziesz się podrażnień i odbudujesz warstwę ochronną skóry twarzy, którą
osłabiają słońce, klimatyzacja, wiatr czy zanieczyszczenie powietrza. Mimo że
to silnie odżywczy i mocno nawilżający balsam, CeraVe w przeciwieństwie do
wielu innych tego typu produktów, jest niekomedogenny i nie zatyka porów.
Skład (INCI):AQUA/WATER, GLYCERIN, CETEARYL ALCOHOL, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, CETYL ALCOHOL, CETEARETH-20, PETROLATUM, DIMETHICONE, PHENOXYETHANOL, BEHENTRIMONIUM METHOSULFATE, POTASSIUM PHOSPHATE, ETHYLHEXYLGLYCERIN, SODIUM LAUROYL LACTYLATE, DISODIUM EDTA, DIPOTASSIUM PHOSPHATE, CERAMIDE NP, CERAMIDE AP, PHYTOSPHINGOSINE, CHOLESTEROL, XANTHAN GUM, CARBOMER, SODIUM HYALURONATE, TOCOPHEROL, CERAMIDE EOP. (Code F.I.L. D213768/1)
Skład:
- kwas hialuronowy – głęboko nawilża,
- opatentowana technologia MVE – po zastosowaniu stopniowo uwalnia substancje nawilżające przez 24 godziny,
- kompleks ceramidowy – regeneruje barierę ochronną skóry,
- bez olejów i substancji zapachowych.
Krem mamy w białym plastikowym zakręcanym słoiku. Napisy są w kolorze niebieski i granatowym. Ogólnie kolorystyka bardzo przyjemna dla oka.
Pod pokrywką kryje się biały, bezzapachowy krem o dość rzadkiej, ale kremowej konsystencji. W pierwszej chwili myślałam, że jest prawie lejący się, a to dlatego, że po wyjęciu z paczki mnóstwo tego kremu było na pokrywce. Dobrze, że ostrożnie otwierałam. Ostatecznie okazało się, że jego konsystencja jest całkiem OK. Nie za rzadka.Balsam, dzięki swej lekkiej konsystencji, bardzo łatwo rozprowadza się po skórze i szybko wchłania. Nie pozostawiam tłustej warstwy, ani żadnego filmu. Można od razu zakładać piżamę, a nawet zastosować go rano i założyć ubranie. Nic nie wsiąknie w piżamę czy ubranie, ani nie pozostawi tłustych plam.
Jeśli chodzi o działanie to mam mieszane uczucia. Po nasmarowaniu balsamem moja skóra jest dobrze nawilżona, gładka i miękka. Na pewno po nałożeniu skóra jest dość dobrze nawilżona, moje mieszane odczucia są dlatego, że raz miałam skórę na drugi dzień nadal dobrze nawilżoną, ale kilka razy zdarzyło się, że na drugi dzień rano moja skóra już była tak sucha, że musiałam ją znowu kremować. Dlatego nie jestem w 100% zadowolona w tego produktu. Nie ukrywam, że od produktu w tej cenie oczekuję ciut więcej, tzn., że nie muszę skóry kremować dwa razy dziennie. Nie ma w tym żadnej reguły, nie znam przyczyn takiego efektu.
Ponieważ krem jest uniwersalny i można go stosować zarówno do ciała jak i do twarzy to się pokusiłam i zastosowałam go na noc. I tutaj spisał się bardzo dobrze. Rano miałam bardzo fajnie nawilżoną skórę, a w dodatku była mięciutka i gładziutka.
Nie przeszkadzało mi nawet to, że skóra po nałożeniu kremu trochę się lepiła.
Na pewno mogę potwierdzić, że ten balsam mnie nie podrażnił, ani nie uczulił.
Zdaję sobie sprawę, że nie ma kosmetyków tak uniwersalnych, że wszyscy będą z nich zadowoleni. Tak już jest, że u jednych kosmetyk się sprawdza, a u innych nie. Ale jestem zadowolona, że mogłam ten balsam wypróbować, tym bardziej, że kupiłam go w promocyjnej ofercie. Ja go więcej nie kupię, ale czekam na wasze opinie, bo jestem ich ciekawa.
Miałam próbkę, ale jakoś nie zachęciła mnie do zakupu pełnowymiarowego kosmetyku. :) Też wolę produkty, które zapewniają mi nawilżenie przez cały dzień i nie muszę kremować ciała dwa razy dziennie. :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego balsamu, pierwszy raz go widzę ;)
OdpowiedzUsuńOj szkoda ze tak zadzialal, nawilzenie powinno byc odczuwalne po nalozeniu balsamu nawilzajacego nie wysuszone. Dziekuje kochana za recenzje mialam ten balsam z tylu glowy a mam skore atopowa :)
OdpowiedzUsuńuważam, że powinnaś wypróbować, bo może się sprawdzi na Twojej skórze
UsuńBalsamu nie używałam, ale miałam krem do twarzy z tej marki i byłam bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńuuu coś kojarzę markę, ale ogólnie nie znam i nic nie miałam.. a więc szkoda, że tak średnio jesteś zadowolona
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę, ale nie jest to produkt, po który bym sięgnęła.
OdpowiedzUsuńObił mi się gdzieś o oczy w internetach ale jakoś się nie zainteresowałam...Może dlatego że mam duże zapasy :D
OdpowiedzUsuńGdzieś już słyszałam o tej marce, na pewno nie w internecie. Chętnie wypróbuję ten balsam :)
OdpowiedzUsuńWiele o nim słyszałam :)
OdpowiedzUsuń