Opis ze strony Yves Rocher:
Powrót do tradycyjnych metod pielęgnacji – płukanka octowa wydobywa naturalny połysk włosów, które lśnią nowym pięknem.
Apetyczny owocowy zapach sprawia, że stosowanie płukanki staje się czystą przyjemnością.
Składniki:
Tradycyjnie używany ze względu na swoją kwasowość, ekologiczny ocet winny z malin znany jest ze swych właściwości wygładzających i usuwających kamień osadzony na włosach. Te właściwości wpływają na przywrócenie włosom blasku.
Sposób użycia:
Do użycia przy ostatnim płukaniu włosów.Aby włosy były bardziej lśniące, spłukuj Płukankę octową z malin letnią wodą, żeby zamknąć łuski włosów.
Płukanka octowa działa oczyszczająco zarówno na włosy jak i skórę głowy. Dobrze spłukuje resztki szamponów i odżywek. Ocet działa przeciw drożdżakom (jak wyczytałam w internecie), które często są przyczyną problemów ze skórą, więc stosowanie tej płukanki powoduje, że nie mamy problemów ze swędzenie skóry głowy czy łupieżem. Ocet domyka łuski włosów i dzięki temu włosy są bardziej błyszczące.
Moje włosy po tej płukance mniej się przetłuszczają. Używam jej zazwyczaj raz w tygodniu.
Dodatkowo bardzo podoba mi się jej zapach, naprawdę pachnie malinami, nie czuć w ogóle octu.
Ja na pewno nie zrezygnuję z jej stosowania, a czy Wy stosujecie płukanki do włosów?
moje włosy zupełnie się nie przetłuszczają. nie używam płukanek ale ta może fajnie domykać łuski i wygładzać włosy
OdpowiedzUsuńJa chciałam kupić płukankę octową ale z Mariona natomiast nigdzie nie mogę jej dorwać więc chyba wypróbuję tą :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie dostałam ulotkę z YR i w sierpniu będzie duża butelka 400 ml w cenie mniejszej czyli w cenie 25,90 zł
UsuńNie słyszałam o niej. Wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńw sierpniu w YR ma być w promocji
UsuńChyba pora będzie spróbować,bo moja skóra głowy lubi płatać figle,może ją ustabilizuje :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie dostałam ulotkę z YR i w sierpniu będzie duża butelka 400 ml w cenie mniejszej czyli w cenie 25,90 zł
Usuńtak Boguś,idealnie się wstrzeliłaś z recenzją :D
UsuńBardzi jestem jej ciekawa i chyba wyprobuje u siebie ;))
OdpowiedzUsuńMiałam różne płukanki, ale z octową się jeszcze nie spotkałam. :-) Przy okazji, jeśli będziesz miała chwilę, bardzo proszę o wypełnienie krótkiej ankiety na moim blogu - każde sugestie i wskazówki są dla mnie cenne. :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWiele dobrego o niej słyszałam :)
OdpowiedzUsuńMam, używam, uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńJak będę następnym razem w YR to kupię :)
OdpowiedzUsuń