Mixa - kojący krem nawilżający

Cześć 😁 w ramach zużywania zapasów wyciągnęłam z czeluści szuflady krem do twarzy MIXA - Bogaty Kojący krem nawilżający PRO-TOLERANCE

Info ze strony producenta - Pierwszy Lekki kojący krem nawilżający Mixa PRO-TOLERANCE, zawierający formułę stworzoną, aby nawilżać, łagodzić i zmniejszać reaktywność suchej skóry nadwrażliwej. Niewielka liczba składników pozwala minimalizować ryzyko występowania alergii. Lekki kojący krem nawilżający Mixa PRO-TOLERANCE, bez konserwantów, zapewnia optymalną tolerancję dla skóry wrażliwej, również suchej, nadwrażliwej skóry twarzy oraz okolic oczu.

Czego możemy się po nim spodziewać? - Nawilża, odżywia i zmniejsza reaktywność skóry nadwrażliwej bardzo suchej. Z dnia na dzień staje się bardziej odporna na działanie negatywnych czynników zewnętrznych.

Skład (INCI):

Aqua/Water, Squalane, Propanediol, Dimethicone, Hydrogenated Polisobutene, Niacinamide, Glycerin, Pentaerythrityl Tetraisostearate, Pentylene Glycol, Butyrospermum Parkii Butter/Shea Butter, Stearyl Dimethicone, Ammonium Polyacryloyldimethyl Taurate, Propylene Glycol, Synthetic Wax, Acrylates/ C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Acrylonitrile/ Methyl Methacrylate/Vinylidene Chloride Copolymer, BHT, Citric Acid, Glyceryl Isostearate, Isobutane, Poloxamer 338, Sodium Hyaluronate, T-Butyl Alcohol, Tocopherol. (F.I.L. B187579/1)

Aktywne składniki: Formuła kremu, wzbogacona w kompleks o właściwościach odżywczych, stworzony z kwasów tłuszczowych i witaminy PP poprawia funkcjonowanie naturalnej bariery ochronnej skóry nadwrażliwej i skutecznie zmniejsza jej reaktywność. Certyfikowany przez Fundację Europejskiego Centrum Badania Alergii – ECARF

Opakowanie typu air-less całkiem fajnie się spisuje przy tym kremie. Bez problemu mogła wycisnąć z opakowania taką ilość preparatu jaka potrzebowałam.

Krem białego koloru jest bezzapachowy, co oczywiście jest plusem, gdyż jest to kosmetyk przyjazny alergikom.

Po nałożeniu na twarz szybko się wchłania, ale pozostawia tłusty film i przez to skóra bardzo się świeci. Wiadomo, jak stosujemy krem na noc to nam to nie przeszkadza, ale na dzień konieczne jest zastosowanie podkładu albo pudru.

Czego ja wymagam od kremów do twarzy? - żeby dobrze nawilżały, a jednocześnie nie obciążały i nie zapychały mojej skóry.

Niestety ten krem nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Za słabo nawilżał moją skórę.

Owszem nie podrażnia, nie zapycha, nie uczula - wszystko jest OK, no ale, to jedno malutkie ale w moim przypadku powoduje bardzo istotne, że więcej po niego nie sięgnę.

Jest jeszcze jeden powód, który go dyskwalifikuje. Krem można nakładać pod oczy, niestety u mnie powodował, że miałam mgłę na oczach.

Tak więc, kochani, mimo szczerych chęci tego kremu więcej nie kupię, ale jestem ciekawa czy Wy go znacie i jak się spisywał u Was?

Czekam na Wasze komentarze.