Nowości kwietnia :)

Cześć 😁 kolejny miesiąc za nami. Przed nami, oby piękny maj. Zapraszam dziś na szybciutkie podsumowanie co mi przybyło w kwietniu z kosmetyków.
Najfajniejsze co się pojawiło z nowości to oczywiście pudełko od Lookfantastic, którego całą zawartośc możecie zobaczyć TU

Moje małe zakupy w Rossmannie. Z uwagi na problemy ze zdobyciem mojego ulubionego szamponu wrzuciłam do koszyka szampony, z których również byłam zadowolona i chętnie do nich wracam, tj. szampon a kawą i biotyną z Alterry oraz Radical szampon z ekstraktem ze skrzypu od Farmony. W uzupełnieniu zapasów do koszyka wpadło mydło Dove z kostce oraz dezodorant Nivea, który miałam okazję nie dawno poznać i bardzo polubiłam.

Pod koniec miesiąca zawitałam znowu do Rossmanna i tym razem w moim koszyku wylądowały - Maseczki L'orela, z których byłam bardzo zadowolona, skusiły mnie maseczki FRUDIA - mają cudowne opakowania, peeling cukrowy do twarzy od Bielendy (właściwie to tylko po niego poszłam, bo się okazało, że mi się wszystkie skończyły w domu), pomadka do ust OEPAROL i jeszcze patyczki kosmetyczne.

W tak zwanym międzyczasie, w czeluściach internetu udało mi się znaleźć szampon, który ostatnio bardzo polubiły moje włosy, więc nie omieszkałam zrobić małych zapasów. Vis Plantis szampon z ekstraktem z bazylii. Okazało się, że firma zmieniła opakowanie i teraz nazywa się Szampon micelarny do włosów i skóry głowy, bazylia + NMF

Skusiłam się również na nowy żel do higieny intymnej z Oriflame. Jego recenzję możecie przeczytać TU.

Również nie omieszkałam zrobić małych zakupów w Avon. Tym razem mój ulubiony krem do rąk z kokosem oraz Kojący płyn do higieny intymnej z wyciągiem z aloesu

Małe zakupy, ale rzeczy najpotrzebniejszych. Obecna kwarantanna sprzyja zużywaniu zapasów. Kochani dbajcie o siebie i bez potrzeby nie wychodźcie z domu.