Zakupy kosmetyczne Balea
Cześć :) niestety czas płynie nieubłaganie i już wróciłam z urlopu do domu. Teraz pozostaje mi oglądanie zdjęć i pamiątek jakie sobie przywiozłam z wakacji. Do pamiątek (może takich krótkotrwałych) mogę chyba też zaliczyć zakupy kosmetyczne w dm w Austrii.
To zdjęcie zbiorcze.
Tutaj mamy żele pod prysznic. Ponieważ podczas urlopu zdążyłam już jeden zużyć, w dordze powrotnej dokupiłam go ponownie, bo mi się bardzo podobał, a recenzję już zdążyłam opublikowac na blogu TU
Jak widzicie mam kilka limitek i kilka żeli z oferty stałej. Kupiła te zapachy jakie były dostepne w sklepie.
Tutaj mam mydła do rąk. Zdeycdowałam się jedynie na dwa zapachy.
A na tym zdjęciu mamy szampony do włosów i jedną odżywkę. Zestaw z granatem do włosów farbowanych bardzo dobrze sprawdził się poprzednim razem, dlatego teraz też na niego się skusiłam. Zapach zarówno szamponu jak i odżywki jest cudowny.
Jeszcze w oko i do koszyka wpadły mi dwa produkty do pielęgnacji skóry. Jest to wodne serum do twarzy oraz roll-on pod oczy.
I co powiecie na takie zakupy?
O matko, aż mi się oczy zaświeciły. Uwielbiam tę markę kosmetyczną i takie zakupy, to dla mnie raj. 😊
OdpowiedzUsuńŻele pod prysznic to raj dla moich oczu 😁 zawsze mam spory zapas taki produktów 😁
OdpowiedzUsuńMi szał na balea nieco przeszedł, chociaż widzę tu kilka pozycji które chętnie bym przygarnęła :D
OdpowiedzUsuńKurczę, poszalałaś widzę :D. Też bym pewnie się obkupiła na Twoim miejscu :P
OdpowiedzUsuńUwielbiam te zapachy ! ;)
OdpowiedzUsuńMiłego testowania :)
OdpowiedzUsuńPokazne zakupy kochana, zycze Ci milych testow <3
OdpowiedzUsuńWidziałam balea w dm niemieckich, ale mnie akurat bardziej ich naturalna marka alverde pociąga :)
OdpowiedzUsuńNo super zakupy, tylko czekać na recenzje :)
OdpowiedzUsuńJejku ile nowości <3 Miłego testowania :)
OdpowiedzUsuńPoszalałaś :)
OdpowiedzUsuńWidzę swój ukochany żel waniliowo-kokosowy <3
OdpowiedzUsuńBardzo kolorowe i pachnące, świetne :)
OdpowiedzUsuńAch, te żele Balea <3 Z tych co kupiłaś znam pięć zapachów. Mydeł do rąk nigdy nie kupowałam. Szampon miałam raz, jakiś jabłkowy, powodował swędzenie skóry głowy.
OdpowiedzUsuńOoo całkiem sporo tego :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam żele z Balei :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy, bardzo lubię kosmetyki Balea. :)
OdpowiedzUsuńGenialny wpis...
OdpowiedzUsuńJa również czasami robię zakupy w sklepach kosmetycznych przez internet, gdyż moim zdaniem jest to po prostu wygodne. Tym bardziej, że wchodzimy na sklep www i możemy zamówić wiele rzeczy kilkoma kliknięciami. Super sprawa i nie wyobrażam sobie sytuacji jakby teraz tych sklepów nie było.
OdpowiedzUsuń