Opis ze strony Rossmann:
Innowacyjne, skoncentrowane serum do rzęs łączy w sobie właściwości serum odbudowującego rzęsy, aktywatora włosa i baza pod tusz. Opatentowany bio RESTORE COMPLEX ™ zapewnia głęboką regeneracją, odbudowę, regenerację i ochronę struktury włosa. Specjalnie zaprojektowana elastyczna szczoteczka i satynowa konsystencja serum sprawią, że Twoje oczy nabiorą hipnotyzującego spojrzenia. Serum zawiera specjalnie wyselekcjonowane składniki pielęgnacyjne pochodzenia naturalnego. bio RESTORE COMPLEX ™ zawierający proteiny sojowe błyskawicznie wnika w głąb włosa, radykalnie odbudowując i chroniąc jego strukturę oraz zapobiegając wypadaniu rzęs podczas demakijażu. Kwas hialuronowy nawilża, rewitalizuje i stymuluje wzrost rzęs. D-panthenol skutecznie uelastycznia i odżywia rzęsy od nasady aż po same końce. Preparat nie zwiera substancji zapachowych. Polecany również dla osób noszących szkła kontaktowe i mających wrażliwe oczy. Produkt testowany dermatologicznie.
Skład:
Aqua (Water), Paraffin Wax, Bis-Diglyceryl Polyacyladipate-2, Camauba Wax, Stearic Acid, Bis-PEG- 12 Dimethicone Beeswax, Propylene Glycol, Triethanolamine, Glyceryl Dibehenate/Tribehenin/Glyceryl Behenate, Cetearyl Alkohol, Ceteareth-20, Hyaluronic Acid, Hydroxyethylcellulose, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Butylparaben, Propulparaben, Hydrolyzed Soy Protein, DMDM Hydantoin, Panthenol, EDTAStosowanie - preparat może używać na dwa sposoby:
- jako baza pod tusz, nanosząc preparat na oczyszczone i suche rzęsy przed wykonaniem makijażu,
- jako serum odbudowującego, nanosząc preparat codziennie przed snem na suche i oczyszczone rzęsy.
Bardzo ładna kolorystyka opakowania zarówno papierowego jak i plastikowego. Po odkręceniu zobaczyłam cieniutką szczoteczkę, nie spodobała mi się. Miałam złe doświadczenia z takimi szczoteczkami (drapały mi rzęsy i nie było to przyjemne), no ale cóż trzeba było zacząć stosować serum i tu moje zaskoczenie - szczoteczka nie drapie, za to pięknie pokrywa rzęsy serum od nasady do samego końca. Bardzo dobrze pokrywa wszystkie rzęsy, nawet te króciutkie.
A jakie efekty? muszę przyznać, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczona, bo może nie urosły tak szybko jak po Lash4lashes, ale bardzo dobrze się wzmocniły i widzę, że są dłuższe niż na początku kuracji. Przestały mi wypadać i nawet jak je pociągnę to się dobrze trzymają. Używam tego serum non-stop już od dwóch miesięcy, kończy mi się to opakowanie i na pewno kupię następne.Co sądzicie o tym serum? Znacie je?
Czekam na Wasze komentarze i pozdrawiam 😁
Mialam ta odzywke z niebieska zakretka i przyznaje ze fajnie sprawdzala sie w roli bazy pod tusz ;)
OdpowiedzUsuńJa coś jestem sceptycznie nastawiona do tego typu produktów. Ale markę jak najbardziej lubię :)
OdpowiedzUsuńEfekty widzę całkiem fajne osiągnęłaś. Sporo czytałam na temat tego serum, ale sama nie miałam okazji używać :)
OdpowiedzUsuńMiałam tego typu serum innej firmy, ale na mnie nie działają takie które nakłada się na same rzęsy, muszę mieć takie które nakłada się u nasady jak eyeliner :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za tego serum do rzęs tej marki :)
OdpowiedzUsuńMiałam to, ale to jest bardziej baza pod tusz niż coś dającego serum i jako baza się sprawdza, innych efektów nie widać. Efekty u mnie dawało tylko Long4Lashes, to z bimatoprostem właśnie, ale żadnych skutków ubocznych nigdy nie było i sięgam po nie jak potrzeba.
OdpowiedzUsuńNie znam, grunt że działa :)
OdpowiedzUsuńUżywam takich produktów, tego akurat nie miałam :)
OdpowiedzUsuńJa serum do rzęs nie używam :)
OdpowiedzUsuń