Cześć 😁 po płynach do higieny intymnej marki Shelee przyszła kolej na Shelee,
kojacy płyn micelarny z biofermentem z owsa i aloesem
Opis ze strony shelee.pl - Kojący
płyn miceralny z biofermentem z owsa i aloesem. Skuteczny, a zarazem delikatny
płyn micelarny przeznaczony do codziennej pielęgnacji twarzy. Dokładnie zmywa
makijaż i odświeża skórę, nie powodując przy tym uczucia ściągnięcia naskórka.
Formuła opracowana z myślą o skórze wrażliwej i suchej. Produkt zawiera
bioferment z owsa i aloes, dzięki czemu regeneruje mikrobiom skóry i dodatkowo
ją nawilża. Po użyciu skóra jest ukojona i przygotowana do dalszej pielęgnacji.
Bioferment z owsa wykazuje
działanie antyalergiczne, łagodzące, wygładzające i nawilżające.
Aloes koi, nawilża i
przyspiesza procesy gojenia.
Polecany szczególnie do skóry wrażliwej i suchej.
Sposób użycia: Nasącz wacik kosmetyczny
produktem i przetrzyj nim twarz, dokładnie ją oczyszczając. Następnie umyj
twarz pianką Shelee.
Skład
(INCI): Aqua*, Lactobacillus /Streptococcus Thermophilus Avena Sativa Ferment
Filtrate*, Polyglyceryl-4 Caprate*, Aloe Barbadensis Leaf Juice*, Glycerin*,
Glycolipids*, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Sodium Bicarbonate, Benzyl
Alcohol, Dehydroacetic Acid
*oznacza
składniki pochodzenia naturalnego zgodnie z Normą ISO 16128
Płyn jest bezbarwny, a zapach? taki ciut "dziwny", ale nie jest nieprzyjemny.
Po nalaniu na płatek kosmetyczny bardzo dobrze zmywa makijaż i wszelkie zanieczyszczenie ze skóry. Bardzo dobrze zmywał moje tusze, które używałam 😁. Płyn nie podrażnia, nie uczula, nie wysusza. Oczywiście zmywałam nim też oczy i wszystko było OK.
Jestem z niego zadowolona, mogę Wam polecić, a sama pewnie kupię go ponownie.
Super, że jesteś zadowolona z tego płynu :) Ja nie kupuję tego rodzaju płynów, a do demakijażu wybieram kosmetyki swoich sprawdzonych i ulubionych marek :)
OdpowiedzUsuń