środa, 9 kwietnia 2025

Christian Laurent Luminosite Mikrosferyczny upiększający krem CC Beauty Perfector SPF 50 PA++++

Cześć 😁 ostatnio zostałam obdarowana przez Christian Laurent ich nowościami. Od razu zaczęłam używać te kosmetyki, bo byłam ich bardzo ciekawa. I już dziś przedstawiam Christian Laurent Luminosite Mikrosferyczny upiększający krem CC Beauty Perfector SPF 50 PA++++
Opis ze strony christianlaurent.eu - Mikrosferyczny upiększający krem CC Beauty Perfector SPF 50 PA++++ to wielofunkcyjny kosmetyk, który zapewnia wysoką ochronę przeciwsłoneczną. Natychmiast poprawia wygląd skóry, ujednolica jej koloryt chroni przed promieniowaniem.
Mikrosferyczny upiększający krem CC Beauty Perfector SPF 50 PA++++ Luminocite to połączenie ochrony, pielęgnacji i subtelnego efektu makijażowego w jednym luksusowym produkcie do codziennego stosowania. Zapewnia wysoką ochronę przed promieniowaniem UVA i UVB (SPF 50 / PA++++), skutecznie chroniąc skórę przed fotostarzeniem, przebarwieniami i podrażnieniami.

KLUCZOWE SKŁADNIKI
Enkapsulowana witamina C – skutecznie rozjaśnia cerę, poprawia koloryt i przywraca skórze naturalny blask.
Enkapsulowana witamina E – wzmacnia skórę, chroni ją przed stresem oksydacyjnym i pomaga utrzymać odpowiedni poziom nawilżenia.
Kompleks OmegaLight – opatentowana molekuła, która ogranicza nadprodukcję melaniny, redukuje istniejące przebarwienia i zapobiega powstawaniu nowych.
Pigmenty pryzmowe – odbijają światło, rozświetlają cerę i natychmiast optycznie wygładzają nierówności skóry. 
Madekasozyd – wspiera naturalne procesy regeneracyjne, poprawia elastyczność i odporność skóry.
Resweratrol – silny antyoksydant, który pomaga zachować młody wygląd skóry i chroni ją przed negatywnym wpływem środowiska.
Peptyd miedziowy – wspomaga syntezę kolagenu i elastyny, zapewniając jędrność i gładkość skóry.
Arbutyna – rozjaśnia i wyrównuje koloryt skóry, poprawiając jej ogólny wygląd i tonację.
Skład (INCI): Aqua (Water), Dibutyl Adipate, Diethylamino Hydroxybenzoyl Hexyl Benzoate, Ethylhexyl Salicylate, Methylene Bis-Benzotriazolyl Tetramethylbutylphenol (nano), Dicaprylyl Carbonate, Ethylhexyl Methoxycinnamate, CI 77891 (Titanium Dioxide), Glycerin, Potassium Cetyl Phosphate, Ethylhexyl Triazone, Isononyl Isononanoate, Mica, Bis-Ethylhexyloxyphenol Methoxyphenyl Triazine, Glyceryl Stearates, Poly C10-30 Alkyl Acrylate, Cetearyl Alcohol, Decyl Glucoside, Safflower Seed Oil Piperonyl Esters, Ascorbyl Tetraisopalmitate, Sodium Hyaluronate, Tocopheryl Acetate, Madecassoside, Resveratrol, Arbutin, Glutathione, Ascorbyl Palmitate, Ceramide AP, Resveratrol, Tocopherol, Copper Tripeptide-1, Phenoxyethanol, Hydroxyacetophenone, Ethylhexylglycerin, Parfum (Fragrance), Polyacrylate Crosspolymer-6, Xanthan Gum, Synthetic Fluorphlogopite, Zein, Lecithin, Silica Dimethyl Silylate, Dicaprylyl Ether, Hydrogenated Lecithin, Caprylic/Capric Triglyceride, Tin Oxide, Zea Mays Starch, Hydroxypropyl Cyclodextrin, Cyclodextrin, Polydextrose, Linseed Acid, T-Butyl Alcohol, Propylene Glycol, Pentylene Glycol, Caprylyl Glycol, Butylene Glycol, Silica, Astragalus Gummifer Gum, Cellulose Gum, Sodium Polyacrylate, Alumina, BHT, Propanediol, Hydroxypropylcellulose, 1,2-Hexanediol, Alpha-Isomethyl Ionone, Benzyl Salicylate, Citronellol, Limonene, Hydroxycitronellal, Hexyl Cinnamal, Linalool, Amyl Salicylate, Hexamethylindanopyran, Linalyl Acetate, Terpineol, Tetramethyl Acetyloctahydronaphthalenes, Citrus Aurantium Peel Oil, Geranyl Acetate, CI 77492 (Iron Oxide), CI 77491 (Iron Oxide), CI 77499 (Iron Oxide).
Cała seria ma piękne opakowania, zresztą jak wszystkie kosmetyki Christian Laurent. Krem mieści się w plastikowej, miękkiej tubce zakończonej kaniulą. Świetne opakowanie, bo dzięki niemu możemy bardzo łatwo dozować odpowiednią ilość kosmetyku.
Krem występuję tylko w jednym kolorze, jasnobeżowym, ale dla mnie jest to kolor bardzo dobry.
Jestem nim zachwycona. Pięknie się rozprowadza na skórze i w nią wtapia. Moja skóra była taka jedwabista i delikatna w dotyku. Zresztą producent obiecuje satynowe wykończenie i jak najbardziej tak jest! Ślicznie ujednolica koloryt skóry, a co jeszcze bardzo ważne, skóra po jego nałożeniu nie klei się i nie jest tłusta, i nie roluje. 
Krem cudownie się prezentował cały dzień. Cóż mogę dodać? ja go Wam polecam, bo warto go kupić. Tym bardziej, że świetnie spisuje się zarówno solo jak i pod makijażem.
Żeby Wam pokazać jak pięknie kryje i wtapia się w skórę zrobiłam zdjęcia na dłoni.
Jak widzicie mam trochę przebarwień na dłoni i to już od dość dawna.
Tyle kremu CC nałożyłam
Po rozsmarowaniu możecie zobaczyć jak pięknie kryje. I w dodatku jaki cudny jest blask.
Co o tym sądzicie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję bardzo za każdy pozostawiony komentarz.
Bardzo proszę szanuj moją pracę i nie zostawiaj żadnych linków. Komentarze z pozostawionymi linkami będę usuwane.