Cześć 😁 ostatnio pisałam o ampułce-boosterze, a dziś chcę powiedzieć co sądzę o Fitodozującym wieczornym kremie redukującym zmarszczki od Uzdrovisco
Na stronie Uzdrovisco o tym kremie napisali, że:
- zawiera fitonośniki, aby wykazywać aktywność, aż do 14 warstwy komórek naskórka i głębiej,
- wpływa na redukcję zmarszczek,
- regeneruje naskórek, wzmacniając jego barierę ochronną,
- ujędrnia,
- poprawia funkcjonowanie, wygląd i kondycję skóry,
- odżywia, nawilża i wygładza.
SKŁADNIKI AKTYWNE W WYSOKICH DAWKACH
Fitonośniki AL – przenoszą wyjątkowe algi
przeciwzmarszczkowe, bogate w astaksantynę (działa 65% silniej od witaminy C!).
Fito+Retinol (100% zalecanej dawki) –
retinol połączony z lipidami ze słonecznika za pomocą zielonej technologii.
Dzięki temu łączy działanie retinolu oraz wzmacniających i odbudowujących
składników tłuszczowych.
Biolipidy z owsa (100% zalecanej
dawki) – innowacyjne, biozgodne ze skórą, doskonale przez nią
przyswajalne. Wzmacniają, odbudowują i uszczelniają. Przywracają nawilżenie i
świetną kondycję naskórka.
W kremie znajdziesz także: mianowany
ekstrakt z nagietka, wosk jojoba, estry z oliwy z oliwek, masło Shea,
beta-sitosterol, skwalan.
Aqua, Butyrospermum Parkii Butter, Helianthus Annuus Seed Oil, Dicaprylyl Carbonate, Glycerin, Undecane, Coco-Caprylate/Caprate, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate Citrate, Glyceryl Stearate, Tridecane, Avena Sativa Kernel Extract, Hydrolyzed Jojoba Esters, Lecithin, Haematococcus Pluvialis, Calendula Officinalis Flower Extract, Retinyl Sunflowerseedate, Tocopherol, Beta-Sitosterol, Squalene, Glycine Soja Oil, Xanthan Gum, Sodium Stearoyl Glutamate, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Lactic Acid, Benzyl Alcohol, Phytic Acid, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Parfum
Wszystkie produkty od Uzdrovisco są świetnie zapakowane. Ich kartonowe pudełeczka są dopracowane w każdym szczególe. Generalnie maja fajne opisy o produkcie.
W pudełeczku tym razem kryje się słoiczek wykonany z białego szkła z plastikową zakrętką, która w pierwszej chwili wydaje się być wykonana z jakiegoś eko tworzywa.
Pod nakrętką mamy bardzo treściwy krem w kolorze budyniu waniliowego, a jego zapach jest dość intensywny. Mnie ten zapach zdecydowanie kojarzy się z lawendą.
Muszę przyznać, że nie lubię zapachu lawendy w kosmetykach, Wiem, że ma bardzo dobroczynny wpływ na skórę. Niestety wszelkie mocno pachnące kremy u mnie odpadają w przedbiegach. ale zanim je skreślę z listy to zawsze daję im szansę, żeby sprawdzić. Tak tez było i tym razem.
Pierwsze dni, a raczej wieczory były ciężkie, bo krem ma intensywny zapach, ale jakie było moje zdziwienie kiedy po kilku dniach stwierdziłam, że jednak zapach jest do wytrzymania i tak się ładnie złożyło, że zużyłam krem do końca. 😁
A jakie jest jego działanie? Bardzo dobre. Moja skóra jest świetnie odżywiona, bardzo dobrze nawilżona i ujędrniona. Drobne linie i drobne zmarszczki zostały spłycone. ten krem naprawdę super się spisał. Także mogę go Wam polecić, a może miałyście okazję już stosować kosmetyki marki Uzdrovisco? Piszcie, czekam na Wasze komentarze.
Pozdrawiam serdecznie i wspaniałych świąt życzę:))))
OdpowiedzUsuńDziękuję i również wszystkiego najlepszego!!!
UsuńTeż mam ten krem, ale jeszcze go ni testowałam. ;)
OdpowiedzUsuńTen krem czeka jeszcze na swoją kolej w zapasach. Przyznam, że ampułką jestem zachwycona. Zobaczymy jak będzie z kremem.
OdpowiedzUsuńAromatycznych Świąt Bożego Narodzenia i Szczęśliwego Nowego Roku!