Z tej serii na półkach możemy znaleźć krem, emulsję, mleczko i właśnie maseczkę, którą ja wybrałam.
Ze strony Avene:
Korzyści - Bezpiecznie oczyszcza i łagodzi wszystkie rodzaje skóry wrażliwej.
Dla kogo polecane - Maseczka Tolérance Extrême jest szczególnie polecana do skóry nadwrażliwej i suchej, zapewniając optymalne nawilżanie w poszanowaniu równowagi skóry.
Skład:WYNIKI BADAŃ KLINICZNYCH
Bardzo dobra tolerancja wykazana w badaniu obejmującym 325 kobiet o skórze nadwrażliwej i bardzo wymagającej.
92% badanych kobiet* potwierdza, że maseczka intensywnie koi skórę *
Zdaniem 92% kobiet, skóra jest intensywnie nawilżona
90% kobiet stwierdza, że maseczka wywołuje trwałe uczucie komfortu
* Test konsumencki przeprowadzony w grupie 54 kobiet
AVENE THERMAL SPRING WATER (AVENE AQUA), GLYCERIN, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, BEHENYL ALCOHOL, BUTYROSPERMUM PARKII (SHEA) BUTTER (BUTYROSPERMUM PARKII BUTTER), CARTHAMUS TINCTORIUS (SAFFLOWER) SEED OIL (CARTHAMUS TINCTORIUS SEED OIL), SODIUM ACRYLATES/C10-30 ALKYL ACRYLATE CROSSPOLYMER, WATER (AQUA)
Produkt zapakowany jest w plastikową tubkę z nakrętką zamykana na klik. Dodatkowo w tej nakrętce wysuwa się taki dziobek, który po skończonej aplikacji się chowa do środka i uniemożliwia zasychanie i twardnienie produktu. Jest to bardzo wygodne.
Maseczka ma fają, lekką konsystencję, dzięki której bardzo dobrze się ją nanosi na twarz i rozsmarowuje. Jest bezzapachowa. Nałożyłam grubą warstwę, zgodnie z zaleceniami producenta, pozostawiłam na 5 minut, a następnie delikatnie starłam wacikiem. Skóra twarzy zdecydowanie była lepiej nawilżona i odżywiona. Produktu w opakowaniu jest tyle, ze spokojnie wystarcza na kilka albo i kilkanaście aplikacji. Jestem z niej bardzo zadowolona.
Znacie kosmetyki Avene?
Nie miałam jej nigdy, choć firmę znam i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńO firmie słyszałam, ale produktów nie testowałam:)
OdpowiedzUsuńnie znam jej ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tej maseczki, ale pewnie wypróbuję z ciekawości za jakiś czas.
OdpowiedzUsuńChyba nie miałam jeszcze żadnego produktu Avene. Może kiedyś na coś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńJa się skusiłam jak była dobra promocja
UsuńZnam ich kosmetyki i bardzo lubię, woda termalna i krem rewelacja!
OdpowiedzUsuńJa pierwszy raz się skusiłam
UsuńMam bardzo uczuleniową cerę,dlatego chętnie wypróbuję:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńkojarze markę i hmm też z chęcią bym przetestowała ich maski
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :*
Miałam kilka próbek tych produktów.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Avene, ale nie miałam jeszcze okazji by testować ten kosmetyk.
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy żadnego produktu tej marki :)
OdpowiedzUsuńz Avene miałam chyba tylko wodę termalną :) ale maseczka wydaje się kusząca :)
OdpowiedzUsuńZ avene znam jedynie wodę termalna. Fajnie że Ci się sprawdziła i nie spowodowała uczulenia ani podrażnienia.
OdpowiedzUsuńKiedyś używałam więcej Avene, ale seria dla cery trądzikowej była delikatna i mało skuteczna.
OdpowiedzUsuńFajny taki dzióbek w maseczce. :)
Wstyd się przyznać, ale nie znam tej marki :/
OdpowiedzUsuńcena powstrzymuje mnie przed zakupem
OdpowiedzUsuńnawet w promocji w jakiej udało mi się kupić, nie była mała niestety
UsuńMiałam i mam tylko wodę termalną, ale fajnie że była ok i krzywdy nie zrobiła :)
OdpowiedzUsuń