piątek, 27 sierpnia 2021

Maseczka nawilżająca na noc

Witam w kolejny piątkowy wieczór 😁 i jak co piątek zapraszam na recenzję maseczki. Tym razem GARNIER Hydra Bomb maska nawilżająca na tkaninie na nocMaska w płachcie Hydra Bomb w wersji na noc to gwarancja dogłębnego nawilżenia i odżywienia cery.

Opis ze strony producenta - Nawet stosując sprawdzoną i skuteczną pielęgnację, może się okazać, że Twoja cera potrzebuje czegoś więcej. Intensywniejsza regeneracja od czasu do czasu sprawi, że Twoja skóra będzie prezentowała się jeszcze lepiej. Dlatego warto przywrócić jej świeżość i miękkość – wystarczy maska w płachcie Garnier Skin Naturals Hydra Bomb.
Tkanina została nasączona bogatą formułą, w której znalazło się miejsce na wodę morską, wodę bławatkową oraz kwas hialuronowy. Dzięki temu maska pozwala na uzyskanie maksymalnego nawilżenia. Przywróci Twojej skórze optymalny poziom nawodnienia, a do tego dogłębnie ją zregeneruje i odżywi. Po zdjęciu płachty przekonasz się, jak gładka jest Twoja cera.
Maska w płachcie od Garnier umożliwia osiągnięcie efektu wypoczętej, pełnej zdrowego blasku skóry. Wystarczy zaledwie kilkanaście minut, byś poczuła się niezwykle świeżo i komfortowo. Zafunduj sobie domowe SPA z Garnier Skin Naturals Hydra Bomb.
Skład (INCI):

AQUA / WATER • PROPYLENE GLYCOL • GLYCERIN • ARGININE • CENTAUREA CYANUS FLOWER WATER • CITRIC ACID • COCO-BETAINE • DIPOTASSIUM GLYCYRRHIZATE • GLYCERYL ACRYLATE/ACRYLIC ACID COPOLYMER • HYDROGENATED STARCH HYDROLYSATE • HYDROXYACETOPHENONE • HYDROXYETHYLCELLULOSE • LAVANDULA HYBRIDA OIL • LIMONENE • MANNOSE • MARIS AQUA / SEA WATER • P-ANISIC ACID • PEG-40 HYDROGENATED CASTOR OIL • PHENOXYETHANOL • POTASSIUM HYDROXIDE • PROPANEDIOL • PVM/MA COPOLYMER • SODIUM HYALURONATE • XANTHAN GUM • PARFUM / FRAGRANCE (F.I.L. C235660/1).

Sposób użycia przedstawiono na obrazku i oczywiście jest bardzo prosty.

Maseczka w kolorze białym znajdowała się w aluminiowej saszetce. Po wyjęciu z opakowania maseczkę rozłożyłam i nałożyłam na oczyszczoną skórę twarzy. Płachta jest bardzo dobrze nasączona i dobrze wycięta do mojego kształtu twarzy. Pomimo dobrego nasączenia w trakcie zabiegu nic z maseczki nie skapuje, a ona dobrze trzyma się twarzy, więc spokojnie można się w niej poruszać.
Po zdjęciu maseczki resztki serum wklepałam w skórę. To co zauważyłam od razu to, że skóra była gładka i bardzo miękka.
Na noc już nie nakładałam kremu i mimo tego rano moja skóra była nadal bardzo dobrze nawilżona i odżywiona.
Bardzo podoba mi się działanie tej maseczki i całkiem możliwe, że jeszcze do niej wrócę. A Wy znacie tą maseczkę? 

5 komentarzy:

  1. Nie znam tej maski i chyba nigdy nie miałam żadnej maseczki Garnier ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie słyszałam wcześniej o tej maseczce, ale dobrze, że jesteś zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  3. widzę, że Garnier odrobinę się poprawił jeśli chodzi o składy. To cieszy ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze, że maseczka się sprawdziła. Nie kupuję Garniera, więc nie znam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię maski Garniera choć tej jeszcze nie miałam :) Ja szczerze to większość masek w płacie używam na noc, wklepuję pozostałości i idę spać :D Ale pewnie te przeznaczone na noc są bardziej treściwe i odżywcze :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy pozostawiony komentarz.
Bardzo proszę szanuj moją pracę i nie zostawiaj żadnych linków. Komentarze z pozostawionymi linkami będę usuwane.