Mediheal The E.G.T odżywcza maska w płachcie do twarzy

Cześć 😁 kolejna maseczka, która wpadła w moje ręce do zastosowania to Mediheal The E.G.T odżywcza maska w płachcie do twarzy

Opis ze strony hebe.pl - Maska do twarzy w płachcie Mediheal zawiera cenne składniki aktywne. Hydrolizowana lecytyna intensywnie odżywia, wygładza, wzmacnia oraz wpływa na poprawę stopnia nawilżenia skóry. Aminokwasy przyspieszają regenerację i wspierają naturalną barierę ochronną skóry. Ekologiczna płachta maski wykonana jest z celulozy pochodzącej z bambusa, która zapewnia tkaninie miękkość i jedwabistość oraz eliminuje ryzyko podrażnienia. Maska idealnie dopasowuje się do twarzy dając efekt drugiej skóry.

Działanie - nawilżające, ochronne, odżywcze, regenerujące, wygładzające, wzmacniające naczynka

Sposób użycia: 1. Po oczyszczeniu zaaplikuj na skórę tonik. Wyjmij maskę z opakowania, rozłóż i przyłóż do twarzy. 2. Pozostaw maskę na twarzy na 10-20 minut. 3. Zdejmij maskę i delikatnie wklep w skórę nadmiar esencji.

Skład (INCI): Aqua, Glycerin, Glycereth-26, Butylene Glycol, 1,2-Hexanediol, Carbomer, Arginine, Xanthan Gum, Disodium Edta, Polyglyceryl-10 Laurate, Adenosine, Dipropylene Glycol, Polyglyceryl-4 Laurate, Zeolite, Parfum, Sodium Hyaluronate, Glycine, Glutamic Acid, Ethylhexylglycerin, Rosa Centifolia Flower Water, Caprylic/Capric Triglyceride, Aspartic Acid, Sodium Polyacrylate, Hydrogenated Lecithin, Sodium Chloride, Hydrolyzed Collagen, Acetyl Hexapeptide-8, Centella Asiatica Extract, Histidine, Serine, Alanine, Proline, Threonine, Astaxanthin, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Magnesium Chloride, Lecithin, Calcium Chloride, Retinal, Ascorbic Acid, Copper Tripeptide-1, Hexapeptide-9, Palmitoyl Tripeptide-1, Tripeptide-1

Wewnątrz opakowania była cieniutka maseczka, bardzo dobrze nasączona. Maseczka świetnie przylegała do mojej twarzy i wszelkie otwory były dobrze wycięte. Jedynie zapach jej nie przypadł mi do gustu, bo pachniała różą. Na szczęście po zdjęciu maseczki zapachu już nie czułam.

Maseczkę trzymałam na twarzy 30 minut, a po jej zdjęciu resztki serum wklepałam. Skóra kleiła się dłuższy czas, ale po około 30 minutach nałożyłam krem i więcej tego klejenia nie odczuwałam.

Maseczka spełniła swoje zadania bardzo dobrze, bo skóra moja została porządnie nawilżona.