niedziela, 5 stycznia 2025

Cukrowy peeling do ust - Malinowe orzeźwienie

Cześć 😁 peelingów do ust używam bardzo rzadko, ale jak tylko dowiedziałam się, ze w Warszawie otworzył się sklep z kosmetykami marki LUSH to poszłam od razu kupić produkt, który kiedyś miałam i który skradł moje serce 😃 Lush Fresh Handmade Cosmetics Sweet Talk - Malinowe orzeźwienie
Opis ze strony www.lush.com - Sama myśl o Twoim słodkim uśmiechu może rozjaśnić każdy zły dzień, więc miej ten soczysty, egzotyczny, energetyzujący peeling do ust zawsze przy sobie, aby uzyskać natychmiastowy owocowy zastrzyk energii. Złuszczający drobny cukier jest doskonale połączony z kojącym olejem z pestek malin, podczas gdy nasz organiczny olej jojoba nawilża, pozostawiając usta miękkie i przyjemne w dotyku.
Sposób użycia:
Nabierz odrobinę tego niezawierającego plastiku peelingu na palec i wypoleruj usta, a następnie zetrzyj nadmiar.

Składniki aktywne:
Cukier - złuszcza, utrzymuje wilgoć, zmiękcza
Pomarańcza - ma właściwości ściągające, oczyszczające i rozweselające
Róża - ma właściwości kojące, odbudowujące i aromatyzujące
Wanilia - ma właściwości kojące, aromatyzujące o pocieszające
Skład (INCI): Sucrose (Sacharoza), Simmondsia Chinensis Seed Oil (Ekologiczny Olejek Jojoba), Citrus Sinensis Peel Oil Expressed (Olejek z Dzikiej Pomarańczy), Rosa Damascena Flower Oil (Olej z Pakistańskiej Róży Damasceńskiej), Vanilla Planifolia Fruit Extract (Ekstrakt z Owoców Wanilii), Rubus idaeus Seed Oil (Olej z Nasion Malin tłoczony na zimno), Aqua (Woda), Alpha-isomethyl ionone, *Benzyl Alcohol, *Citral, *Limonene, *Linalool, Aroma, CI 45410:1, CI 45410
Naturalne składniki
Bezpieczne syntetyki
*naturalnie występuje w olejkach eterycznych.
W szklanym słoiczku, pod nakrętką krył się mega różowy, cukrowy peeling, o cudownym, słodkim zapachu. Jakoś nie wyczuwam w nim malin.
Peeling cudownie nanosił się na ustach i świetnie złuszczał naskórek. W dodatku pięknie nawilża i odżywia usta, a na końcu można go bezpiecznie zjeść 😍. Bardzo go lubię i tylko ze względu na cenę kupiłam go raz i bardzo oszczędnie używam.
Jak wykończę to opakowanie pewnie skuszę się na kolejne, może o jeszcze innych smaku.
Dajcie znać co o nim sądzicie?

1 komentarz:

  1. Nigdy go nie miałam, ale Ja za zapachem/smakiem malin w kosmetykach nie przepadam :) Chociaż napisałaś, że nie wyczuwasz w nim malin także kto wie może kiedyś się na niego skuszę :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy pozostawiony komentarz.
Bardzo proszę szanuj moją pracę i nie zostawiaj żadnych linków. Komentarze z pozostawionymi linkami będę usuwane.