czwartek, 21 maja 2020

Krem na dzień z kapsułkami antyoksydantów

Cześć :) Do kompletu, z ostatnio pokazywanym kremem na noc, stosowałam jednocześnie krem na dzień z tej samej serii - Avon True - Ageless - day cream spf 30 - Krem na dzień SPF 30 z kapsułkami antyoksydantów
Krem na dzień Avon True Ageless z antyoksydantami i filtrem SPF 30 rewitalizuje skórę, chroni ją przed wolnymi rodnikami i promieniowaniem UV.
Krem na dzień Avon True Ageless z antyoksydantami i filtrem SPF 30 rewitalizuje skórę, chroni ją przed wolnymi rodnikami i promieniowaniem UV.
Skład (INCI):
Działanie: antyoksydacyjna formuła z wit. E i olejkiem marula wzmacnia skórę, przywraca jej młodszy wygląd i chroni przed szkodliwym działaniem środowiska.
Cóż nam obiecuje producent? - Redukcję oznak starzenia w 2 tygodnie. To możliwe z najnowszym kremem Ageless – aż 95% kobiet potwierdza jego skuteczność! Antyoksydacyjne perełki zawarte w formule kosmetyku rozpuszczają się podczas kontaktu ze skórą, uwalniając rewitalizującą bombę odżywczą, zawartą w witaminie E i olejku marula. W efekcie skóra jest lepiej chroniona przed procesami starzenia, doskonale nawilżona i wygląda młodziej.
Oczywiście producenci kosmetyków nie oferują nam tego, że znikną nam zmarszczki, bo jak wiadomo nie ma takiego kosmetyku, który be te zmarszczki nam wyprasował, ale odpowiednio dobrane kosmetyki są w stanie tak zadbać o naszą skóry, że jest w dobrej kondycji i miejmy nadzieję, że zmarszczki będą pojawiać się dużo wolniej.
Krem jest bardzo dobrze opakowany, gdyż kartonowe pudełeczko jest jeszcze zabezpieczone folią. W kartoniku znajduje się szklany słoiczek, z plastikową zakrętką.
Po otwarciu słoiczka mamy krem w kolorze białym, z charakterystycznymi kulkami. Zapach ma bardzo przyjemny i taki świeży. Po nałożeniu na skórę kremu podczas rozsmarowywania (masowania) te kuleczki pękają i łącza się z kremem. Po nałożeniu na twarz, skóra z początku jest biała, ale szybko się wszystko wchłania i pozostawia przyjemnie nawilżoną. Produkt mnie nie uczulił, ani nie zapchał. 
Krem posiada filtr SPF 30, więc spokojnie możemy wychodzić na spacery nawet w piękne, słoneczne dni.
Moja skóra, podczas stosowania tego kosmetyku była w bardzo dobrej kondycji. Tak jak pisałam wcześniej, zmarszczki nie znikną w zupełności, ale widać ich ładne spłycenie.
Z kremu jestem zadowolona, więc mogę go Wam polecić.

7 komentarzy:

  1. Ciekawi mnie ten krem, może kiedyś uda mi się go zamówić. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawie się zapowiada ten krem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Najważniejsze, że się Tobie sprawdził i służył :). Ja wątpię, aby kiedykolwiek trafił w moje ręce :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla mojej tłustej mordki będzie chyba za cięzki,kremy z filtrami są takie gęste,białe i zawsze za ciężkie dla mnie :) Gdzieś mam ale ten w żelu na noc w zapasach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyglada ciekawie, nie mialam go nigdy :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy pozostawiony komentarz.
Bardzo proszę szanuj moją pracę i nie zostawiaj żadnych linków. Komentarze z pozostawionymi linkami będę usuwane.