Cześć 😁 bohater dzisiejszej recenzji mocno mnie rozczarował. Jest to nowość, no dobra jest na rynku od niedawna, ja go kupiłam w styczniu na Vinted wraz w płatkami pod oczy, które uwielbiam, wtedy był wysyp tego typu ofert z paczek PR. Przedstawiam PIXI Roll-On DetoxifEYE Serum
Opis z internetu: Chłodzący
żel łączy innowacyjną technologię z wysoce skutecznymi składnikami, aby
rewitalizować wrażliwą skórę wokół oczu. Poręczny
wałek wykonany ze stali medycznej nie tylko zapewnia przyjemną aplikację, ale
także wzmacnia efekt obkurczający naczynia krwionośne. Formuła to luksusowa
mieszanka kofeiny, złota i ogórka, uzupełniona masłem shea i łagodzącym
rumiankiem. Skóra zostaje nawilżona
i optymalnie przygotowana do dalszej pielęgnacji. Aplikacja Stosować rano i wieczorem,
delikatnie naciskając od wewnętrznych do zewnętrznych kącików oczu oraz pod
brwiami. Następnie delikatnie
wklepuj opuszkami palców. Idealny
pod makijaż lub jako odświeżający dodatek pomiędzy makijażami.
Składniki
aktywne:
- Kofeina
łagodzi wzdęcia i dodaje energii
- Ogórek
łagodzi i wycisza
- Złoto
odżywia i wzmacnia
Jak
aplikować: Stosować rano i wieczorem lub w razie potrzeby.
Krok 1:
Delikatnie przesuń aplikator wokół okolicy oczu, pod i nad brwiami, 2 do 3
razy.
Krok 2:
Aby jeszcze bardziej zmniejszyć opuchliznę, schłodź produkt przed użyciem, by uzyskać
dodatkowy efekt chłodzenia.
Skład (INCI): Aqua/Water/Eau,
Glycerin, Xanthan Gum, Allantoin, 1,2-Hexanediol, Niacinamide, Arginine,
Caffeine, Gold, Caprylyl Glycol, Carbomer, Dipotassium Glycyrrhizate,
Butyrospermum Parkii (Shea) Butter Extract, Camellia Sinensis Leaf Extract,
Cocos Nucifera (Coconut) Fruit Extract, Chamomilla Recutita (Matricaria) Flower
Extract, Glycyrrhiza Glabra (Licorice) Root Extract, Pinus Sylvestris Leaf
Extract, Aloe Barbadensis Leaf Extract, Arnica Montana Flower Extract, Camellia
Japonica Flower Extract, Cucumis Sativus (Cucumber) Fruit Extract, Euterpe
Oleracea Fruit Extract, Ribes Nigrum (Black Currant) Leaf Extract, Rubus
Coreanus Fruit Extract, Rubus Idaeus (Raspberry) Fruit Extract, Vaccinium
Angustifolium (Blueberry) Fruit Extract, Glyceryl Acrylate/Acrylic Acid
Copolymer, Portulaca Oleracea Extract, Polyglutamic Acid, Sodium Hyaluronate,
Acacia Senegal Gum, Phenoxyethanol.
Tubka wykonana z miękkiego plastiku, jest w typowych kolorach dla danej serii produktów PIXI, tutaj mamy zielony z niebieskim. Tubka zakończona jest końcówką z trzema kuleczkami, tzn. rollerem.
Wewnątrz tubki jest dość gęsty, bezzapachowy żel. Żel nałożony za pomocą rollera czy też normalnie palcem, strasznie kleił skórę i to było na tyle odczuwalne, że jak szeroko otworzyłam oczy to powieki potrafiły mi się przyklejać do góry. Oczywiście zaraz się odklejały, ale z czymś takim spotkałam się pierwszy raz. No po kilku godzinach przestawała się kleić, ale to już na mnie nie robi wrażenia. W dodatku w trakcie stosowania tego produktu zbierał mi się płyn wokół oczu, czyli niestety nie łagodzi obrzęków i opuchnięć.
Niestety po tygodniu stosowaniu powiedziałam Mu dość!
Dajcie znać czy go znacie i co o nim sądzicie.
Nie znam go, szkoda że się nie sprawdził. Ja z Pixi zdecydowanie wolę kosmetyki do makijażu
OdpowiedzUsuńMam go w zapasach, ale teraz to sama nie wiem czy chce go testować. :D
OdpowiedzUsuń