PETITFEE BLACK PEARL & GOLD PRZECIWSTARZENIOWA HYDROŻELOWA MASKA DO TWARZY NA TKANINIE

Cześć 😁 kolejna maseczka, która powinna się super sprawdzić to PETITFEE BLACK PEARL & GOLD PRZECIWSTARZENIOWA HYDROŻELOWA MASKA DO TWARZY NA TKANINIE

Opis z interentu - Petitfee Black Pearl & Gold Hydrożelowa, idealnie dostosowująca się do kształtu twarzy maska w płachcie, która dzięki wysokiej zawartości składników naturalnych nawilża i łagodzi skórę. Działa nawilżająco i odżywczo, a w wyniku regularnego stosowania poprawia ogólny stan skóry. Wyciąg z czarnych pereł odżywia i regeneruje skórę oraz zapewnia jej ochronę przed działaniem czynników zewnętrznych. Złoto wygładza, rewitalizuje i rozświetla oraz spowalnia procesy starzenia się, podczas gdy beta-glukan działa kojąco, przynosząc ulgę w łagodzeniu podrażnień. Skład został również wzbogacony między innymi ekstraktem z korzenia tarczycy bajkalskiej, który wzmacnia i hamuje procesy starzenia się skóry, ekstraktem z pstrolistki sercowatej, który wyrównuje koloryt, uelastycznia i łagodzi podrażnienia oraz ekstraktem z zielonej herbaty i bylicy, który zwiększa napięcie, działa przeciwzapalnie i tonizująco.

Sposób użycia:

Skład (INCI): Water, Glycerin, Calcium Chloride, Methylpropanediol, Ceratonia Siliqua Gum, Xanthan Gum, Caprylic/Capric Triglyceride, Persea Gratissima (Avocado) Oil, Chondrus Crispus Powder, Beta-Glucan, PEG-60 Hydrogenated Castor Oil, Peat Water, Scutellaria Baicalensis Root Extract, Camelia Sinensis Leaf Extract, Houttuynia Cordata Extract, Artemisia Vulgaris Extract, Citrus Junos Fruit Extract, 1,2-Hexanediol, Caprylyl Glycol, Ethyl Hexanediol, Hydroxyethylcellulose, Laminaria Digitata Extract, Undaria Pinnatifida Extract, Synthetic Fluorphlogopite, Titanium Dioxide, CI 77499, Tin Oxide, Pearl Powder(1 Ppm), Gold(1 Ppm), Chlorphenesis, Phenoxyethanol, Disodium EDTA, Fragrance

Wewnątrz opakowania znajdowały się dwie części hydrożelowej maseczki. Jak widać poniżej maseczka była czarna.

Po zdjęciu zabezpieczenia z jednej strony nałożyłam najpierw górną część maski, zdjęłam drugą część zabezpieczenia, a następnie w ten sam sposób nałożyłam dolny płat maski.

No cóż, może i nie wygląda to bardzo pięknie, ale ma być skuteczne. Zgodnie z zaleceniem producenta maseczkę trzymałam na twarzy 40 minut. Po jej zdjęciu skóra lekko się kleiła, ale szybko to ustało.

Maseczka spełniła swoje zadanie, bo skóra została nawilżona, a drobne linie i zmarszczki wygładzone.

Kolejna maseczka, która bardzo fajnie się sprawdziła.