wtorek, 11 stycznia 2022

Wodny krem z kolagenem

Cześć 😁, w wakacje na stronie joom.com kupiłam koreański krem Collagen Super Aqua Cream - Water Drop Type - FARM STAY. Ten krem ma tworzyć barierę dla wilgoci na suchej skórze, stworzony jest z morskiego kolagenu i 7 ziół.

Wszelkie kremy nawilżające i dbające o ochronę dla mojej cery są u mnie mile widziane.

Nawet nie wiedziałam, że można go dostać na polskich stronach. Tu jest opis ze strony Ksisters - Ten krem ​​tworzy barierę wodną na suchej skórze i wnika głęboko w komórki naskórka, dzięki czemu możesz na zawsze pożegnać się z suchością.
A tu opis ze strony Tagomago - Krem water drop z kolagenem, rozpadając się na drobne kropelki idealnie wchłania się w skórę i tworzy barierę ochronną przed utratą wilgotności. Krem zapewnia skórze świeżość, gładkość oraz długotrwałe nawilżenie.
Skład (INCI): Water, Cyclopentasiloxane, Glycerin, Dipropylene Glycol, Niacinamide, Sodium Chloride, Betaine, Trehalose, Cetyl PEG=PPG-10/1 Dimethicone, Phenoxyethanol, Cyclohexasiloxane, Dimethicone, Ethylhexylglycerin, Adenosine, Fragrance, Disodium EDTA, Butylene Glycol, Hydrolyzed Collagen, Linalool, Hexyl Cinnamal, Chamomilla Recutita flower extract, Lavandula Angustifolia flower extract, Melissa Officinalis leaf extract, Origanum Majorana leaf extract, Rosmarinus Officinalis leaf extract, Slavia Officinalis leaf extract, Thymus Vulgans leaf extract, Geraniol, 1,2-Hexanediol.
Opakowanie w kolorach granatu i bieli pięknie się prezentuje. Super jest też szklany słoiczek z ta aluminiową zakrętką. Pod nakrętką jeszcze jest zabezpieczający dekielek. Wszystko pięknie i elegancko. 
Sam krem też bardzo mi się spodobał. Jego lekka, wodnista konsystencja bardzo mi przypadła do gustu.
Po nałożeniu na skórę twarzy bardzo dobrze się rozprowadza i szybko wchłania do suchości.
Pierwszym, dla mnie niestety nie miłym zaskoczeniem, był intensywny zapach. Kremu użyłam na noc, więc miałam problem, żeby zasnąć, bo mnie ten zapach drażnił 😓. Niestety zapach lawendy w kosmetykach jest dla mnie nie do przeskoczenia, a tak właśnie pachnie ten krem - mocno, lawendowo.
A drugą, niemiłą niespodzianką, był stan mojej skóry rano. To była jedna wielka Sahara 😖.
Niestety krem u mnie się totalnie nie sprawdziła, nie dałam mu drugiej szansy. Poleciał do przyjaciółki, mam nadzieję, że u niej się sprawdzi, ale ona ma zupełnie inny rodzaj cery, więc powinna być zadowolona.
Niestety, czasami trafi się kosmetyk, który nam nie pasuje 😕. Pewnie Wy też na takie trafiacie, dajcie znać jaki ostatnio niewypał Wam się trafił.

3 komentarze:

  1. Szkoda, że się nie sprawdził, myślę że też bym miała problem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Patrząc na skład nie chciałabym go używać, duża zawartość silikonu, który zapycha mnie odstrasza. Ciekawe składniki w tym kolagen znajduje się w małej ilości w tym kremie, oj nie popisał się producent

    OdpowiedzUsuń
  3. Też nie toleruję zapachu lawendy, a już w szczególności w kosmetykach. Podoba mi się za to jego lekka konsystencja :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy pozostawiony komentarz.
Bardzo proszę szanuj moją pracę i nie zostawiaj żadnych linków. Komentarze z pozostawionymi linkami będę usuwane.