wtorek, 28 kwietnia 2020

Odświeżający płyn do higieny intymnej

Cześć :) ostatnio zakupiłam i już przetestowałam nowość od Oriflame - Odświeżający płyn do higieny intymnej Feminelle
Na stronie Oriflame możemy przeczytać - Łatwy w użyciu żel o jedwabistej fakturze i przyjemnym zapachu łagodnie oczyszcza i odświeża okolice intymne. Kwas mlekowy i prebiotyki pomagają zbalansować pH i chronią intymny mikrobiom. Zawiera ekstrakt z czarnej porzeczki oraz kwiatu lotosu i jest idealny dla aktywnych kobiet. Testowana dermatologicznie i ginekologicznie, biodegradowalna formuła.
Skład (INCI):
AQUA, SODIUM LAURETH SULFATE, COCO-GLUCOSIDE, SODIUM CHLORIDE, LAURYL GLUCOSIDE, GLYCERYL OLEATE, SODIUM BENZOATE, LACTIC ACID, CITRIC ACID, DMDM HYDANTOIN, OLIVE OIL PEG-7 ESTERS, POLYQUATERNIUM-67, PARFUM, SODIUM LACTATE, GLYCERIN, ALPHA-GLUCAN OLIGOSACCHARIDE, PANTHENOL, TOCOPHERYL ACETATE, MENTHYL LACTATE, NELUMBIUM SPECIOSUM FLOWER EXTRACT, RIBES NIGRUM FRUIT EXTRACT, TOCOPHEROL, HYDROGENATED PALM GLYCERIDES CITRATE, LECITHIN, ASCORBYL PALMITATE, POTASSIUM SORBATE
Ekstrakty z czarnej porzeczki i lotosu - znane są ze względu na zawartość korzystnie działających składników: witamin i minerałów, które odświeżają i pielęgnuję skórę, a także z właściwości nawilżających i wygładzających.
Plastikowa buteleczka z dobrze działającą pompką, to jest bardzo praktyczne opakowanie dla tego kosmetyku. Żel jest bezbarwny, o bardzo subtelnym i delikatnym zapachu. Bardzo dobrze się pieni, a dzięki temu dobrze oczyszcza i pielęgnuje. Bardzo łatwo i dobrze się też spłukuje ze skóry.
Z tego kosmetyku jestem bardzo zadowolona, spełniał swoje przeznaczenie w 100%. W dodatku mnie nie podrażnił, ani nie uczulił. Na pewno kupię go ponownie.

7 komentarzy:

  1. Cieszę się że jesteś zadowolona z tego płynu, mi niestety nie podoba się skład.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja juz znalazlam swoj ulubiony zel do higieny intymnej, ale super Bogusiu ze jestes zadowolona :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze, że kosmetyk się u Ciebie sprawdził. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chyba z Ori nie miałam, chyba że bardzo dawno, ale jakoś mnie nie kusi, ale dobrze, że się u ciebie sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy pozostawiony komentarz.
Bardzo proszę szanuj moją pracę i nie zostawiaj żadnych linków. Komentarze z pozostawionymi linkami będę usuwane.