piątek, 20 kwietnia 2018

Maseczka A'piu

Dobry wieczór :)
dziś, zgodnie z piątkowym zwyczajem zastosowałam kolejną maseczkę w płachcie kupioną w sklepie
Kontigo.pl - Maseczka kojąca Green Tea Milk One Pack, A'Pieu



Opis ze strony Kontigo.pl 

Szklanka mleka dla Twojej skóry! Mleczne maseczki w bawełnianej płachcie A’pieu Milk One Pack na bazie ekstraktów roślinnych. Proteiny mleka wygładzają, nawilżają oraz rozświetlają. Przywracają równowagę płaszcza lipidowego oraz wzmacniają naturalne funkcje ochronne skóry.A’pieu Green Tea Milk One-PackKojąca maseczka przeznaczona do pielęgnacji skóry wrażliwej. Zielona herbata łagodzi podrażnienia oraz pozostawia uczucie świeżości. Ekstrakt z oczaru wirginijskiego wyrównuje gospodarkę hydro-lipidową skóry.Zalety A’pieu Milk One Pack:- Opakowanie – Air Pocket.- Delikatna, hipoalergiczna płachta wykonana z 100% bawełny.- Długotrwałe nawilżenie bez uczucia lepkości.

Skład maseczki:

Water, butylene glycol, glycerin, mineral oil, peg-40 stearate, cetearyl alcohol, stearic acid, sorbitan sesquioleate, camellia sinensis leaf extract, milk extract, hamamelis virginiana (witch hazel) extract, lactobacillus/soybean ferment extract, saccharomyces/imperata cylindrica root ferment extract, saccharomyces/viscum album (mistletoe) ferment extract, nelumbo nucifera callus culture extract, 1,2-hexanediol, sodium hyaluronate, ethylhexylglycerin, caprylyl glycol, illicium verum (anise) fruit extract, carbomer, triethanolamine, phenoxyethanol, disodium edta, fragrance

Sposób użycia: stosować na uprzednio oczyszczoną oraz stonizowaną skórę. Nałożyć maskę równomiernie na twarz, tak aby otwory na oczy, nos i usta były we właściwych miejscach. Pozostawić na 15-20 minut. Nadmiar esencji należy delikatnie wklepać w skórę.
Na opakowaniu mamy opis po polsku.

Jak każda maseczka A'piu tak i ta zapakowana jest w aluminiową saszetkę, która do złudzenia przypomina kartonik z mlekiem, dzięki której zawarty płyn nie wylewa się, ani maseczka nie wysycha.

Zgodnie z instrukcją maseczkę po wyjęciu z opakowania rozłożyłam i nałożyłam na oczyszczoną twarz. Bawełniana płachta jest koloru białego, na tyle gruba, że nie trzeba się z nią delikatnie obchodzić, ale bardzo mięciutka i w dotyku przyjemna jak jedwab. Bardzo łatwo ją nałożyć, dobrze się trzyma i jest dobrze dopasowana do mojej twarzy. Mimo porządnego nasączenia nic z niej nie kapie w trakcie zabiegu. Po upływie 20 minut zdjęłam maseczkę z twarzy, a resztkę płynu wklepałam. Twarz się lekko kleiła, ale po upływie kwadransa po klejeniu nie pozostał żaden ślad.

Cera ewidentnie została rozjaśniona i dobrze nawilżona. 

Bardzo istotną sprawą jest też to, że maseczka mnie nie uczuliła, ani nie podrażniła. Po tę maseczkę na pewno jeszcze kiedyś sięgnę.


Zapraszam do komentowania. Odwiedzam wszystkich komentujących, a jak zainteresowało Cię to co piszę to zapraszam do obserwowania.



12 komentarzy:

  1. Moja mama używa tej maseczki i jest z niej bardzo zadowolona.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie dziwię się mamie, ja też jestem zadowolona.

      Usuń
  2. Działanie fajne, a ja lubię maseczki w płachcie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne opakowanie, lubię maseczki w płachcie a że mi się kończą wiem co teraz kupię 😁

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. koniecznie zajrzyj do Rossmanna, bo właśnie wczoraj widziałam te maseczki i inne A'piu w promocji :D

      Usuń
  4. Nie miałam jej, fajnie, że się u Ciebie sprawdziła :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze, że jesteś zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam bananową i była super, została mi jeszcze kokosowa i truskawkowa :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawa :) O tej wersji czytam pierwszy raz, ponieważ same maseczki kojarzę z blogów :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy pozostawiony komentarz.
Bardzo proszę szanuj moją pracę i nie zostawiaj żadnych linków. Komentarze z pozostawionymi linkami będę usuwane.