Cześć 😁 pomału zużywam też mój zapas pomadek ochronnych. Tym razem udało mi się zużyć - Simply More - Lip
Balm long lasting hydration
Opis ze strony simplymore.pl - Simply More Lip Balm to w 100% naturalnego pochodzenia balsam do ust
zapewniający długotrwałe i intensywne nawilżenie oraz regenerację. Dzięki
zawartym woskom i masłom, balsam tworzy na powierzchni ust warstwę ochronną,
zabezpieczając je przed niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi.
Balsam
ma niezwykle przyjemną aplikację, bez efektu sklejania ust. Pozostaje na ustach
dłużej niż podobne produkty. Jest bezzapachowy i bezsmakowy - doskonały dla
skór wrażliwych. Pozostawia na ustach delikatny połysk.
Skład
(INC): Ricinus Communis Seed Oil,
Hydrogenated Vegetable Oil, Butyrospermum Parkii Butter, Hydrogenated Castor
Oil, Copernicia Cerifera Wax, Beeswax, Rhus Verniciflua Peel Cera, Squalane
Tocopherol.
Zawiera tylko 9 składników, w
tym m.in.:
- wosk z borówki - silnie
odżywia,
- masło shea - chroni przed
czynnikami zewnętrznymi,
- wosk karnauba - zmiękcza
usta,
- skwalan - długotrwale
nawilża,
- witaminę E - regeneruje.
Mała różowa tubeczka jest bardzo urocza. W dodatku skośne obcięte zakończenie tubki świetnie pozwala nakładać balsam na usta. Balsam jest koloru białego i jest bezzapachowy, co jako alergik bardzo sobie cenię. Balsam świetnie nawilżał i odżywiał moje usta, co raczej nie jest zaskoczeniem, bo ma naprawdę świetny skład.
Trzeba uważać, jak się go nanosi na usta, bo ja z początku dawałam go zdecydowanie za dużo, ale w końcu udało mi się opanować sztukę idealnego nasmarowania moich ust.
Z tego balsamu jestem bardzo zadowolona, bo sprawdził się w 100%.
Daj znać czy znasz ten produkt i czy u Ciebie się sprawdził.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję bardzo za każdy pozostawiony komentarz.
Bardzo proszę szanuj moją pracę i nie zostawiaj żadnych linków. Komentarze z pozostawionymi linkami będę usuwane.