GARNIER DELIAL AMBRE SOLAIRE balsam do opalania w spray'u SPF30

Cześć 😁 specjalnie przed wylotem do Egiptu kupiłam GARNIER DELIAL AMBRE SOLAIRE balsam do opalania w spray'u SPF30. 

Opis ze strony rossmann.pl - Transparentny spray ochronny SPF 30 przyspieszający opalanie z β-karotenem pochodzenia roślinnego. Aktywuje opaleniznę, a jednocześnie zapewnia skórze wysoką ochronę przed szkodliwym działaniem promieniowania UV. Wodoodporny spray do opalania SPF 30 Garnier Delial Ambre Solaire Clear Protect posiada przezroczystą, nietłustą formułę, która szybko się wchłania i nie pozostawia białych śladów. Nie zawiera samoopalacza.

Sposób użycia: Przed ekspozycją na słońce nałóż obficie spray do opalania i równomiernie rozprowadź go okrężnymi ruchami, aby pokryć wszystkie obszary skóry wystawione na działanie słońca. Niewystarczająca ilość filtra przeciwsłonecznego zmniejsza poziom ochrony. Aby zachować ochronę, nakładaj często ponownie, szczególnie po pływaniu, spoceniu się lub wycieraniu ręcznikiem.

Skład (INCI): Alcohol Denat., Homosalate, Octocrylene, Ethylhexyl Salicylate, Butyl Methoxydibenzoylmethane, C12-15 Alkyl Benzoate, Ethylhexyl Triazone, Drometrizole Trisiloxane, Dicaprylyl Ether, Tocopherol, Polyamide-8, Limonene, Linalool, Benzyl Salicylate, Benzyl Alcohol, Pentaerythrityl Tetra-Di-T-Butyl Hydroxyhydrocinnamate, Isopropyl Palmitate, Isopropyl Myristate, Aloe Barbadensis Leaf Extract, Alpha-Isomethyl Ionone, Acrylates / Octylacrylamide Copolymer, Citronellol, Citral, Aqua / Water, Coumarin, Parfum / Fragrance.

Opakowanie jest w kolorystyce typowej dla produktów Garneir Ambre Solaire, czyli białe z pomarańczowymi akcentami, np. sprayem.

Bardzo spodobał mi się sposób aplikacji, czyli spray.

Tak trochę zostałam wprowadzona w błąd, bo z jednej strony czytam nazwę kosmetyku i jest to balsam, a ale już w opisie mamy napisane, że jest transparentny spray. No i okazało się, że jest to olejek do opalania.

Fuj! ja nie lubię olejków! 😡😢 no nie lubię być taka tłusta!

Dlatego też postanowiłam zużyć ten produkt na nogi. Zresztą co tu dużo mówić, po prostu trochę się bałam dać przyspieszać do opalania na całe ciało.

Produktu wystarczyło mi na tydzień, zazwyczaj smarowałam się nim raz, rzadko dwa razy (po kąpieli w basenie).

Efekt - mam równo opalone nogi i nie poparzyłam się (a zawsze może być różnie stosując takie kosmetyki). Czy mam bardziej opalone niż przy innym kremie/balsamie? Nie sądzę, gdyż reszta ciała również jest równomiernie opalona.

Na plus mogę zaliczyć, że jest spray, którym się bardzo fajnie nanosi ten olejek, ale też w połowie opakowania słabo pryskał, no ale to może się zawsze zdarzyć.

Czy produkt polecam? jestem ciekawa Waszego zdania, czy już mieliście i czy u Was zauważalne było przyspieszenie opalania?

Ja na pewno go więcej nie kupię, bo zdecydowanie wolę balsam czy krem do opalania.