Rituals The Ritual of Karma Pianka pod prysznic w żelu

Cześć 😁 wreszcie i ten produkt doczekał się swojej kolejki - Rituals The Ritual of Karma Pianka pod prysznic w żelu

Opis ze strony Rituals.com.pl - Z pianką pod prysznic w żelu The Ritual of Karma każdy prysznic zamieni się w zmysłową chwilę dla siebie. Dzięki unikalnej technologii żel zmienia się w bogatą, jedwabistą pianę, która wspaniale nawilża. 

Zawiera lotos, białą herbatę i nowy kompleks Hydra-Boost. Nowy kompleks Hydra-Boost to mieszanka trzech nawilżających składników: skwalanu, aloesu i alg. To unikalne połączenie koi odwodnioną i spragnioną skórę, by przywrócić jej elastyczność i jędrność. Kwiat lotosu symbolizuje harmonię, piękno i mądrość, a biała herbata ma wyostrzać zmysły. Razem tworzą świeży, czysty, zielony zapach, który uosabia optymizm i wewnętrzny blask. 

Stosowanie: Wyciśnij niewielką ilość żelu na dłoń, wmasuj w skórę i zobacz, jak w kontakcie z wodą żel przekształca się w bogatą, luksusową pianę. 

Skład (INCI): Aqua/Water, Sodium Coco-Sulfate, Decyl Glucoside, Isopentane, Coco-Glucoside, Glycerin, PEG-120 Methyl Glucose Dioleate, Isopropyl Palmitate, Parfum/Fragrance, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Macrocystis Pyrifera (Kelp) Extract, Camellia Sinensis Leaf Extract, Nelumbo Nucifera Flower Extract, Hydroxypropyl Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Tocopherol, Squalane, Butane, Propane, Isobutane, Benzyl Salicylate, Citral, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Linalool, Alpha-Isomethyl Ionone, Limonene, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Sorbic Acid, Citric Acid, Sodium Hydroxide.

Opakowanie jest typowe jak dla pianek, a jego kolor - szmaragdowej zieleni - jest przepiękny.

Jako, ze jest to pianka w żelu, to z opakowania wylewa (bo trudno to inaczej nazwać) nam się płyn, który szybko przemienia się najpierw w rzadką (co widać na zdjęciu poniżej), a następnie bardzo puszystą piankę.

Produkt ma bardzo przyjemny zapach, który świetnie uprzyjemnia nam kąpiel. Bardzo fajnie się sprawdzał pod prysznicem. Dobrze oczyszczał skórę i jej nie wysuszał. Zapach nie pozostawał na skórze, ale ja takie produkty do kąpieli właśnie lubię.

Dajcie znać czy znacie tą serię Rituals.